Na konwencji wyborczej SLD przemówiła Magdalena Ogórek.
Wiem że Jej wystąpienie spotka się z niemałą krytyką.
Osobiście oceniam to wystąpienie jako sprytne. Ustawienie się w roli osoby reprezentującej pokolenie młodych oraz środowiska zniechęcone do politykierów może teoretycznie przynieść sporo głosów. Element nowości i zaskoczenia też może odegrać pewną rolę.
Widać jednak poważne zagrożenie dla kandydatki Ogórek.
Jeżeli nadal będzie zdecydowanie unikała dziennikarzy, może dojść do sytuacji pewnego bojkotu Jej osoby przez media. A wtedy, nie czarujmy się, pani Ogórek będzie miała przefikane (przepraszam za ten kolokwializm).
niedziela, 15 lutego 2015
sobota, 14 lutego 2015
Król jest nagi!
Obiecał, że po wyborach załatwi wszystkie sprawy na które Prezydent nie ma wpływu.
O sprawach w których Konstytucja daje Prezydentowi pewne uprawnienia (obronność i polityka zagraniczna), kandydat nie wspomniał ani słowem.
Duda wynajął tzw. "Suflera", który mu wszystko dyktował.
Nie wiem, co o tym mówić. Słabo mi się robi od tego wszystkiego.
Po konwencji, udając się w podróż po kraju autobusem marki SAN, zachwalał przy okazji ten zapyziały autobus jako wspaniałe dzieło polskiej myśli technicznej.
Dziwne że kandydat na prezydenta nie słyszał o polskich wytwórniach doskonałych autobusów znanych w całej Europie.
Przy próbie podsumowania tego tekstu przypomniała mi się bajka o wspaniałych szatach cesarza.
Puenta tej bajki była prosta: król jest nagi!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)