poniedziałek, 29 stycznia 2018

Atawizm ?

Oglądałem ostatnio tenisowy turniej Australian Open.
Kilka uwag:
- wydaje mi się ze był to jeden z ciekawszych turniejów w ostatnich latach
- pojawiło się kilka nowych, obiecujących "twarzy"
- ale turniej wygrały  "twarze" starsze: Woźniacka i Federer
- mecze oglądałem najczęściej przy wyłączonej fonii ponieważ te infantylno-statystyczne komentarze reporterów są trudne do wytrzymania
- poza tym, z góry wiem kto wygra, zawsze wygrywa lepszy... :)
- mecze oglądam  raczej "na chłodno", interesuje mnie przede wszystkim jakość i piękno gry
- był jeden wyjątek: zaangażowałem się emocjonalnie po stronie Angelique  Kerber w pojedynku z Marią Szarapową. Właściwie nie jestem pewien dlaczego. Przecież osobiście Masza mi w niczym nie zawiniła :)
Być może zadziałał tu jakiś atawizm postradziecki ?

środa, 24 stycznia 2018

Dziś 24 stycznia,  ale temperatura w Legnicy około  9 stopni, trochę słońca, trochę wiatru. Gdybym powiedział że czuję oddech wiosny, to bym przesadził. Ale zimy też nie widać.
Odbyłem więc krótką wycieczkę rowerową. A krótką dlatego że po dłuższej przerwie siedzenie co nieco się rozhartowało :)
W sumie przejechałem 19 km, zrobiłem 1 zdjęcie i jeden film.


Na horyzoncie widać dymiącą Hutę Miedzi


środa, 10 stycznia 2018

Tam... i od razu z powrotem

Dzisiaj ciepło więc siadam na rower. Będzie inspekcja budowy drogi S3. Zrobiłem 2 zdjęcia: na jednym widać budowę a na drugim widać… że nic nie widać… Ogólnie widać zagrożenie terminu budowy.
Wycieczka była krótka z powodu deszczu oraz z powodu smogu. Dziś w Legnicy o 12:00 przekroczone normy: PM10 wynosi 200 a benzen 12. Najgorszy wynik w Polsce ! Gorszy niż w Krakowie, Katowicach, Zabrzu, Rybniku czy we Wrocławiu !
Po powrocie do domu włączyłem oczyszczacz powietrza kupiony rok temu. Zadziałał. „Zauważył” zanieczyszczenie i włączył wyższy bieg. Bravo !
Budowa S3


Tu widać...  że nic nie widać...

niedziela, 7 stycznia 2018

"Kolejowa wycieczka"

Most kolejowy nad Kaczawą
Odbyłem 5 stycznia rowerową wycieczkę "kolejową".
Dlaczego "kolejową"  ?
Bo w trakcie wycieczki wykonałem m.in. 2 zdjęcia  obiektów kolejowych: mostu kolejowego nad Kaczawą a oraz Dworca Kolejowego Legnica-Północ
Ten ostatni - jako zabytek - został niedawno wyremontowany pod nadzorem konserwatora zabytków. Prezentuje się nieźle ale pociągu pasażerskiego tu nie uświadczysz.
Historia tego dworca zaczęła się w końcu 19 wieku.
Moja pamięć tak daleko nie sięga, jednak ponad 20 lat temu miałem przyjemność korzystać z usług PKP na trasie od  Legnicy-Północ do Rawicza przez Prochowice i Ścinawę.
I była to przyjemność niemała: pociąg jechał ze średnią prędkością 20 km/godz


Gawrony opanowały legnicki park
a z okien wagonu widywało się zające ścigające się z pociągiem (daję słowo - nie bujam).
Wagony były starego typu: przejście środkiem wagonu a po lewej i prawej stronie siedzenia dla 2 osób.
Do dziś mam w pamięci taki widok: mój zmęczony 2-metrowy kolega próbuje spać: głowa i ramiona po lewej  stronie przejścia, nogi po prawej a tułów zwisa nad przejściem (daję słowo - nie bujam).
Krótko mówiąc: fajnie było ale to się nie wróci.
Chciałbym mieć jednak nadzieję że w przyszłości na takich zlikwidowanych liniach kolejowych powstaną doskonałe ścieżki rowerowe na istniejących nasypach.
                                                           TRASA WYCIECZKI





piątek, 5 stycznia 2018

Tempora mutantur...

Ukazała się informacja, iż Aquapark w Lesznie prawdopodobnie zostanie zamknięty po 25 latach działalności.
Wspominam o tym,  ponieważ kilka razy byłem współorganizatorem autokarowych wycieczek na ten obiekt.
Był to pierwszy tego rodzaju obiekt w Polsce i cieszył się ogromnym powodzeniem. Na parkingu zawsze stało kilka autobusów przywożących amatorów tej rozrywki z całej zachodniej Polski.
Trzeba przyznać że w tamtych czasach  zabawa na basenach, a zwłaszcza na zjeżdżalniach należała do przednich.
Niestety, żarty się skończyły, rządzi ekonomia.
Tempora mutantur...