wtorek, 22 października 2019

KŁANIA SIĘ KLASYK


PIS złożył wnioski o ponowne przeliczenie głosów w kilku  okręgach wyborczych. Rzekomym powodem jest mała różnica głosów między pierwszym a drugim  kandydatem. O tym jaka różnica jest prawidłowa decyduje oczywiście PIS. Opozycja głośno protestuje, zwłaszcza że nie wiadomo kto będzie liczył ponownie głosy, a jak mawiał klasyk wygrywa ten, kto liczy…
Krótko mówiąc powstaje bałagan i chaos.
A wszystkiemu winien były poseł Piotrowicz, który nie dopilnował poprawnego kształtu ustawy zmieniającej ordynację wyborczą.
Wystarczyło przecież wnieść do ustawy poprawkę takiej np. treści:
 „Jeżeli w danym okręgu przegrywa kandydat PIS, należy dokonać ponownego przeliczenia głosów. Czynność tę należy powtórzyć tyle razy aż osiągnie się wynik poprawny” 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz