wtorek, 18 grudnia 2012

Nie będzie lekko z tym wrakiem

Minister Sikorski poprosił panią Catherine Ashton o poruszenie sprawy wraku TU 154 podczas szczytu UE-Rosja.
Posypała się lawina krytyki ze strony opozycji: że interwencja zbędna, spóźniona a nade wszystko mało dyplomatyczna.
Dobre sobie !
Skoro dyplomacja nie przyniosła dotąd żadnych skutków, uważam takie postawienie sprawy za właściwe.
I dziwne ale prawdziwe: widać pewną zmianę tonu w wypowiedziach strony rosyjskiej.
Oczywiście opozycja nie może tej zmiany dostrzec.
Wiadomo również że Rosja odda wrak wtedy, kiedy zechce.
Tym niemniej warto odnotować nawet tak niewielką zmianę w reakcji Rosji.
Prawdopodobnie jest dla nich niewygodne stawianie tej sprawy na forum międzynarodowym.
Osobiście widzę problem zupełnie gdzie indziej. 
Prawdziwe problemy zaczną się wtedy, kiedy wrak znajdzie się w Polsce. 
Jedni będą chcieć oddać go na przetopienie, inni zechcą uczynić z niego pomnik i to koniecznie przed Pałacem Prezydenckim.
Dopiero wtedy będzie się działo !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz